18 maj 2024

• Na ten mecz od kilku tygodni nie ma biletów. "Największe święto". Krok od wieczności
  Jagiellonia Białystok była bliska w Gliwicach małej katastrofy. Mimo wsparcia aż dwóch tysięcy swoich kibiców, wspaniały gol Michaela Ameyawa na kwadrans przed końcem wywołał wielką radość we Wrocławiu. Jednak los był tego dnia dla białostoczan łaskawy, bo w 90. minucie bezcenny punkt zapewniła jej największa gwiazda - Jesus Imaz. Hiszpan potrzebował takiej chwili w koszulce Jagi i pokonując Frantiska Placha po podaniu Dominika Marczuka sam ją sobie sprawił. Jagiellonii pozostał jeden krok w drodze do gwiazd - a sobotni mecz z Wartą Poznań urasta do rangi wielkiego lokalnego święta.
• Fame MMA. To był koniec. Brutalny nokaut youtubera, rywal nieprzytomny
  Mocny prawy, a po chwili jeszcze mocniejszy lewy. Znany youtuber Robert Pasut był liczony, ale wstał i zakończył swoją walkę brutalnym nokautem.
• Tak wygląda tabela ekstraklasy po sobotnich meczach. Wpadka lidera
  Jagiellonia Białystok szczęśliwie uratowała remis w sobotnim starciu ekstraklasy z Piastem Gliwice i pozostaje na pozycji lidera tabeli. Niezwykle ważne zwycięstwo odniósł za to Śląsk Wrocław, który pokonał u siebie Radomiaka i wciąż pozostaje w grze o mistrzostwo Polski. Cenną wygraną w kontekście utrzymania zanotowała również Korona Kielce, która do ostatniej kolejki będzie walczyła o pozostanie w ekstraklasie. Oto tabela po sobotnich meczach 33. kolejki.